Wakacje - w poczekalni marzeń :)

Ostatnio zastanawiałam się gdzie chciałabym spędzić urlop - 

Ciekawe jak Wy lubicie wypoczywać , wolicie zwiedzać , zdobywać nowe szczyty, pokonywać nieodkryte dotąd górskie szlaki ,  przemierzać setki km na rowerze z wiatrem we włosach, gorący biały piasek pod stopami i bryzę na egzotycznej plaży, czy leżaczek przy basenie w oczekiwaniu na kelnera z kolorowym drinkiem , ustrojonym parasolką i egzotycznymi owocami ?

Każda z tych opcji ma w sobie to zagadkowe "coś" :)

Ach... mi się marzy romantyczna wyprawa , w bajkowe pejzaże Prowansji i Lazurowego Wybrzeża :) 

 Poranek na lawendowych wzgórzach.

 Zakupy na pulsującym od świtu gwarem i niesamowicie wonnym od ziół  targu .

Romantyczny spacer zabytkowymi uliczkami prowincjonalnego miasteczka, wśród malowniczych kamieniczek , pachnących świeżo mieloną kawą i croissantami - klimatycznych kawiarenek 

- przystanek na podwójne espresso :) 

Popołudnie na winnym zboczu , zwiedzanie starch piwnic i kolacja w winnicy

 - w jakże doborowym towarzystwie ;) 

 Trzy może cztery dni w tej bajkowej scenerii i ........ 

Kolejny poranek w zabytkowym pensjonacie na Lazurowym Wybrzeżu :) 

mmmmmm jaki widok z okna :)))))))))))))))

Zaraz po śniadaniu przystań i całodzienny rejs katamaranem , słońce , bryza, lazur fal i skaliste zatoczki wybrzeża aaaacccccchhhh i ooooocccchhhh :) 

Na pożegnanie  odrobina luksusu :) szalona noc......... np. w San Tropez :D

A jakie podróże czekają na realizację w Waszych poczekalniach marzeń , a może nie czekają ? 

Dokąd wybieracie się tego lata ?