Kłaniam się mym uroczym czytelniczkom i czytelnikom :)
Mam dla Was kilka nowych foto z metamorfoz w moim domu .
Liczę że dotychczasowe przemalowywanki i ustawianki zyskają Waszą przychylność ...
Jak na razie jestem usatysfakcjonowana , robi się coraz jaśniej, przejrzyściej , i optycznie czyściej
:D hahahaha - tylko optycznie póki co ....
bo jak to przy wszelkich zmianach i remontach w kątach kurzu i śmieciuchów pełno.
Ale uporam się i z tym kiedy przyjdzie czas ,
w tej chwili to Syzyfowa praca, więc za bardzo się nie przejmuję .
Cieszę oko efektami :)
Wymieniłam zasłony na naturalne , dość ciężkie - bawełniane i białe oczywiście .
Odnowiłam karnisz i klamry , taki "white schabby chic" .
Pra - stara latarenka tymczasowo stanęła na konsolce,
w towarzystwie błękitnej emaliowanej paterki z łakociami.
( foto słabe bo ciężko z odpowiednim ustawieniem światła )
W narożnej biblioteczce , komodzie i w wiszącej półce , pojawiły się białe kosze,
i lniane segregatory z marynarskim sznurem .
Świece w różnych odcieniach blue tworzą nastrój i dodają świeżości ,
Moim ulubionym nowym elementem dekoracji jest stara - nowa biała latarenka ,
dosłownie wszędzie gdzie jej nie postawić prezentuje się uroczo .
No i malowany w niebieskie kwiaty fajansowy dzban po mamie :)
Napiszcie co sądzicie , KONIECZNIE ...
P.S. Wiem że jakość foto pozostawia dziś wiele do życzenia , przepraszam :) eksperymentuję z ustawieniami aparatu.
Pięknie !!!!!!! cieplutko i przyjemnie, bardzo fajne klamry :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota
Czytelniczkom; póki co; w kątach; na litość boską ... Wybacz, ale w naszym ojczystym języku funkcjonuje ortografia.
OdpowiedzUsuńAle wystrój mi się podoba :)
Wybaczam oczywiście :) i Dziękuję :) Przepraszam jeśli uraziłam Twoją literacką estetykę .
UsuńNiestety w naszej Ojczyźnie funkcjonują również dyslektycy i dysgraficy . Jestem przedstawicielem tego gatunku .
Co do litości Bożej - To witać taka była Jego wola , kiedy mnie stworzył :)
Dał mi bardzo wiele. Cóż dziś słownik nie zadziałał ...
Zastanawiałam się nawet przed założeniem tego bloga czy osoba z taką dysfunkcja jak ja powinna go prowadzić ....
Ale skoro mamy obecnie czasy wszechobecnej tolerancji , uznałam że nawet będąc piśmiennym ' odmieńcem " mogę .
Mam nadzieję że nie odwiedzają mnie literaccy rasiści :) Pozdrawiam
Spoko :) Twój blog był po prostu którymś z kolei, gdzie trafiałam na takie "kwiatki" i nie wytrzymałam. Ja po prostu jestem na ortografię wyczulona i tyle :) Chętnie zaglądam na Twój blog i bynajmniej nie chciałam Cie urazić - ja po prostu baaaaaaaardzo widzę błędy i mnie one rażą :) I absolutnie nie zamierzam przestać zaglądać :) Pozdrawiam
UsuńCieszę się i zapraszam :) I jeśli zdarzy mi się , jakaś kolejna wpadka ( a pewnie się zdarzy :/ )
UsuńDaj znać :) Pozdrawiam
Piękny wystrój, wszystko tworzy taki subtelny klimat! Bardzo przypadło nam do gustu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Magda i Agnieszka:*
Wszystko pięknie i radośnie.Ja pewnie nie czułabym się w takiej sterylności,
OdpowiedzUsuńale bardzo mi się podoba odwiedzając :-)
Pozdrowionka letnie
śliczny wystrój, taki estetyczny, zimny albo chłodny i niesamowicie przyjemny :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń