niedziela, 5 maja 2013

Wreszcie :) Atelier Ajm - Hurrrrraaaaa !!!!!

Zacznę od tego że bardzo się cieszę z wszystkich nowych obserwatorów  bloga, 
z miłych komentarzy i oczywiście ze wszystkich uczestników obecnie trwającego Candy .
Nowalijki witam  serdecznie i wszystkich Was gorąco pozdrawiam .
Dziękuję za Waszą obecność i miłe, motywujące słowo :)

A teraz do rzeczy:

Nawet nie potrafię opisać mojej radości :)))))))))))))
wreszcie mam .... 
Uwaga WIELKIE SŁOWO .........
A T E L I E R - w domu :))))))
Od przeprowadzki,  do Pracowni mam dość daleko .
Więc przez ostatnie miesiące ciągle woziłam kartony z narzędziami ,
w tą i z powrotem ........................................
Nie miałam w domu zorganizowanego miejsca na pracę ,
zatem kartony walały się pod schodami :/
W końcu  wszystko jest na miejscu i wszystko ma swoje miejsce .... 
Ogromna to radość , bo do pracy mogę chodzić w kapciach i w pidżamie .
Oczywiście dużo mniej miejsca niż w pracowni i dość ciasno -
Ale dziś nie przestrzeń ma dla mnie znaczenie , a fakt że w każdej chwili, gdy tylko mam wenę i chwilę czasu mogę popracować . To dla mnie wielki komfort . 
Prawda że miło ? 






A To prześlicznej urody miniaturki , które ostatnio dostałam w prezencie :) 
Największa nie przekracza 1 cm. 










22 komentarze:

  1. To zdecydowanie wielki komfort , niż ciągłe wykładanie wszystkiego na stół w kuchni i trzymanie wszystkich potrzebnych rzeczy po kontach w domu. Ojjj tak kiedyś też będę mieć takie miejsce. Cieszę się że Ty już masz! Życzę dużo weny i czasu na realizację swoich pomysłów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje swojego miejsca i zycze głowy pełnej pomyslów :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję i zazdraszczam własnego twórczego kąta ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fiołeczku , nie zazdroszczaj tylko buduj własny ;)

      Usuń
  4. podoba mi się ta komoda :) cieszę się, że masz takie miejsce i tyle radości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kredens ( komoda ) ma z 60 lat - jest z czasów pra-babci , nie jest jeszcze ukończony w 100%, ale teraz jak mam go już na miejscu na pewno nad nim jeszcze popracuję :)

      Usuń
  5. Nooo... Gratuluję Psze Pani - gratuluję ;-)))
    Ja na razie to... marzę o biurku.. na którym mogłabym się rozłożyć ze swoimi papierkami...
    na szczęście jeszcze wszystko mieści się w kartonie...no w dwóch ;-)))
    Owocnej pracy życzę i czekam na pierwsze "domowe" wyroby
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w kolejnym Candy , może biurko dla Brujita ? :D hahahahaaaa , Należy Ci się naj , naj , takie jak sobie wymarzysz - myślę że to tylko kwestia czasu . Jeszcze raz dziękuję za piękne karteczki . - Szykuje się dziękczynny podarunek :) ( niestety to nie biurko :/ ) Pozdrawiam

      Usuń
  6. Bardzo fajnie...pozdrawiam;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Gratuluję! Ciesz się i korzystaj :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję - jak to dobrze mieć swoje miejsce do pracy.
    Życzę wielu wspaniałych pomysłów !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pozostaje mi tylko powzdychać, pozazdrościć takiego miejsca i czekać na to, że może i mnie się kiedyś uda mieć "pracownię" :) Pięknie :)
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  10. sama bym chciała mieć taką pracownię, pół na deco pół na biżuterię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję! Piękne miejsce do pracy!
    Ja na razie mogę tylko pomarzyć, ale może kiedyś...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe miejsce do pracy,bajeczny kredensik:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń